KONCERT CHÓRU POZNAŃSKIE SŁOWIKI
.
Wszyscy wiemy kim był, jest i będzie Papież Jan Paweł II. To jedyny w historii Polak wyniesiony do najwyższej w świecie chrześcijańskim godności. "Śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą" - tych słów ze znanego wiersza księdza poety Jana Twardowskiego - na pewno nie można odnieść do papieża Jana Pawła II, gdyż on jak nikt inny ze współczesnych był kochany przez setki milionów ludzi na całym świecie, a szczególnie przez Polaków. Był kochany za życia, a teraz gdy odszedł do domu ojca jest kochany jeszcze bardziej, bo miłość tę pogłębił ból spowodowany jego śmiercią oraz podziw dla heroizmu, z jakim niestrudzenie wypełniał swoją misję słowem i przykładem życia do ostatniego oddechu, a zwłaszcza podziw dla heroizmu z jakim przyjmował cierpienie w czasie choroby. 
Uczucia, podziw i dumę związane z osobą Ojca Świętego Rada Miejska w Wolsztynie wyraziła - w imieniu mieszkańców naszej "małej ojczyzny" - jeszcze za Jego życia Uchwałą z dnia 29 grudnia 1999 roku, uznając Jana Pawła II "Honorowym Obywatelem Ziemi Wolsztyńskiej". 
16 października w rocznicę wyboru Sługi Bożego Jana Pawła II na Stolicę Piotrową obchodzimy Dzień Papieski, wspominając Jego tytaniczne dokonania w czasie trwającego 26 lat 5 miesięcy i 17 dni pontyfikatu, a dokonania te przechodzą wszelkie wyobrażenia przeciętnego człowieka. Tegoroczny Dzień Papieski uczcimy koncertem "Chóru Stuligrosza Poznańskie Słowiki", który cieszył się szczególną sympatią Ojca Świętego Jana Pawła II. 
 
Prof.  S t e f a n   S t u l i g r o s z
chórmistrz, nauczyciel i wychowawca
.
Stefan Stuligrosz urodził się 26 sierpnia 1920 roku w Poznaniu. Od najmłodszych lat pasjonował się muzyką i jako młody chłopak bacznie obserwował próby Chóru Katedralnego pod batutą księdza Wacława Gieburowskiego. Od tego legendarnego w przedwojennym Poznaniu chórmistrza usłyszał, że powinien zostać jego następcą. Tak też się stało w 1939 roku. Aresztowany przez hitlerowców ks. Gieburowski opuścił Poznań, a dziewiętnastoletni Stefan Stuligrosz z garstką śpiewaków rozpoczął konspiracyjne próby. Chór śpiewał podczas mszy w kościołach poznańskich. Dla mieszkańców Poznania była to niezwykła manifestacja ducha polskości.
Po zakończeniu drugiej wojny światowej młody chórmistrz rozpoczął wyższą edukację muzyczną. Przebiegła ona błyskawicznie: 1951 - dyplom z muzykologii na Uniwersytecie im. A. Mickiewicza w Poznaniu pod kierunkiem prof. Adolfa Chybińskiego; 1953 - dyplom z dyrygentury symfonicznej u prof. Waleriana Bierdiajewa; 1953 - dyplom ze śpiewu solowego u prof. Marii Trąmpczyńskiej oraz fortepianu i teorii muzyki u prof. Gertrudy Konatkowskiej w Państwowej Wyższej Szkole Muzycznej w Poznaniu.

W tym czasie chór chłopięco - męski Stefana Stuligrosza liczył już 80 śpiewaków. Jego pierwszym znaczącym sukcesem w skali ogólnopolskiej stał się gościnny występ w Filharmonii w Warszawie w 1949 roku. Poznań był z Chóru Stuligrosza dumny i zaczął ich nazywać "Poznańskimi Słowikami". Zespół trafił wkrótce pod opiekuńcze skrzydła Filharmonii Poznańskiej. I jest tak do dzisiaj, o czym, poza wspólnymi koncertami, świadczy oficjalna nazwa: Chór Chłopięcy i Męski Filharmonii Poznańskiej "Poznańskie Słowiki".

Stefan Stuligrosz prowadził równolegle długoletnią i wielce owocną działalność dydaktyczno - wychowawczą w Akademii Muzycznej im. I. J. Paderewskiego w Poznaniu na kolejnych stanowiskach: asystenta, wykładowcy, docenta, profesora. W latach 1967 - 1981 był rektorem uczelni. Wykształcił znakomitych dyrygentów i chórmistrzów, m.in. Grzegorza Nowaka, Janusza Dzięcioła, Jana Szyrockiego, Kazimierza Górskiego, ks. Kazimierza Szymonika, Mieczysława Dondajewskiego, Antoniego Grefa, Macieja Wielocha.

Profesor Stuligrosz oprócz "Poznańskich Słowików" prowadził okresowo Chór Mieszany im. Stanisława Moniuszki, Chór Męski "Echo", Chór Politechniki Poznańskiej. Tytan pracy i entuzjazmu artystycznego, był także w latach 1953 - 1963 kierownikiem Redakcji Muzycznej Rozgłośni Poznańskiej Polskiego Radia, a od 1971 roku do 1990 roku - prezesem Poznańskiego Towarzystwa Muzycznego im. Henryka Wieniawskiego. Skomponował blisko 600 utworów na chór a capella, z towarzyszeniem fortepianu, organów i orkiestry. Opracował dziesiątki kolęd i pieśni.
 Za swe dokonania i zasługi otrzymał między innymi:
  • Krzyże: Kawalerski, Oficerski, Komandorski i Komandorski z Gwiazdą;
  • Wielki Krzyż św. Sylwestra Papieża - przyznany przez Jana Pawła II;
  • Order Uśmiechu - przyznany przez dzieci;
  • Doktoraty honoris causa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Papieskiego Instytutu Muzyki Sakralnej w Rzymie oraz Akademii Muzycznej im. Ignacego Jana Paderewskiego w Poznaniu;
  • "Gigant 2000" przyznany przez Wielkopolską Gazetę Wyborczą za styl pracy;
  • "Diamentowa batuta" Polskiego Radia (jej wręczenie nastąpi 16 września br. podczas Wielkiej Gali Jubileuszowej Polskiego Radia SA w Teatrze Wielkim w Warszawie)
Poznańskie Słowiki
.
Chór Stuligrosza charakteryzuje specyficzne, wyróżniające się brzmienie, wypracowane i uszlachetniane w ciągu ponad 60-letniej symbiozy z jednym mistrzem. Związany od 1951 r. z Filharmonią Poznańską, jest zespołem amatorskim, śmiało rywalizującym z zawodowymi. Chłopcy są uczniami różnych szkół, panowie - studentami lub pracownikami. Trzy razy w tygodniu spotykają się na próbach. 60 - 70 razy w roku występują w bardzo różnych miejscach: w kościółkach, katedrach i bazylikach, na estradach i scenach mi9asteczek i metropolii - w tym w najbardziej znanych, najświetniejszych domach muzyki, studiach radiowych, telewizyjnych i filmowych. Tylko za granicą - prawie wszystkich krajach europejskich, a także w USA, Kanadzie, Japonii i Korei Płd. - mają za sobą około 3 tys. koncertów. Występowali m.in. dla dla prezydenta USA Johna F. Kennedy'ego, prezydentów Lecha Wałęsy, Aleksandra Kwaśniewskiego, prezydenta Francji Jacquesa Chiraca, króla Szwecji Gustawa Adolfa VI, króla Hiszpanii Juana Carlosa, premier Wielkiej Brytanii Margaret Thatcher, papieża Pawła VI;. Szczególną sympatią "Poznańskie Słowiki" darzył Ojciec Święty Jan Paweł II.

Repertuar chóru tworzy ponad tysiąc utworów - od monodii średniowiecznych i mistrzów renesansu (z G. P. da Palestriną), przez wokalno - instrumentalne arcydzieła baroku (J. S. Bach, G. F. Haendel), klasycyzmu (W. A. Mozart, J. Haydn, L. van Beethoven) i romantyzmu (Fr. Schubert, F. Mendelssohn-Bartholdy), po kompozycje XX wieku, przede wszystkim polskich twórców (K. Szymanowski, T. Szeligowski, W. Kilar i K. Penderecki). Niejednokrotnie z chórem występują znakomici artyści - polscy i zagraniczny, m. in. śpiewacy Barbara Hendriks, Renata Scotto, Krystyna Szostek-Radkowa, Teresa Żylis-Gara, Ryszard Karczykowski; pracowali dyrygenci Leonard Bernstein i Stanisław Wisłocki; chór współdziała - obok poznańskich filharmoników - z orkiestrą "Sinfonia Varsovia". 
Chór jest członkiem światowej Federacji Chórów Kościelnych "Pueri Cantores". W roku 2003 zespół "Poznańskie Słowki" otrzymał tytuł "Lider promocji kultury w Polsce".
 
Blisko 2000 osób przewinęło się przez "gniazdo Poznańskich Słowików". Wyrosło ono z dorobku wielowiekowych zamiłowań muzycznych poznańczyków, a zwłaszcza z głębi duchowości oraz stopnia wiedzy i wyobraźni artystycznej ks. dra Gieburowskiego. Na tych fundamentach Stefan Stuligrosz - talentem i pracą, wiedzą i intuicją, doświadczeniem i pasją - zbudował własne dzieło, swoiste "STULIGROSZEUM". Nieformalną szkołę wychowania i kształtowania charakterów, w której preferuje się twarde, lecz jasne reguły zachowań we wspólnocie, system wartości nacechowany odpowiedzialnością, przyjaźnią, otwartością wobec innych ludzi - z bliska i daleka, w której wielką sztukę i pokorę wobec niej, łączy się ze stylem życia na co dzień. Najwyższe umiłowanie dla tradycji narodowej kultury - z szacunkiem dla jej dzidzictwa europejskiego i światowego. Poznańska słowicza gromada rozproszona po całej Polsce i w dziesiątkach krajów na obu półkulach, co rusz daje dowody, iż ideały i doświadczenia, o które w dzieciństwie i młodości choćby tylko otarło się, że charyzma Druha Dyrygenta (jak nazywają S. Stuligrosza śpiewacy), owocuje - kimkolwiek się jest i gdziekolwiek się człowiek znajduje.
.
.
.

 
Część I - Polifonia dawnych mistrzów

Anonim (XII w.)

  • Bogurodzica
Wacław z Szamotuł (ca 1526 - ca 1560)
  •  Ego sum pastor bonus
Mikołaj Zieleński (XVII w.)
  • O gloriosa Domina
Thomasso Lodovico da Vittoria (1 548 - 1611 ) 
  • O quam gloriosum est regnum
Giovanni Pierluigi da Palestrina (1525 -1594)
  • Sanctus z Missa Papae MarcelIi
Alessandro Scarlatti (1660 - 1725)
  • Exsultate Deo


Część II - Chór z organami

Stefan Stuligrosz (ur. 1920)

  • O, Matko miłościwa
  • Modlitwa Eucharystyczna do słów Jana Pawła II
  • Nie lękaj się
Henryk Mikołaj Górecki (ur. 1933)
  • Totus tuus sum Maria
Georg Friedrich Haendel (1685 - 1759)
  • Pana Boga wspaniałość i moc
  • Alleluja

Nagranie dźwiękowe
MP3 - 3,6MB, 3Min49Sek