Przemówienie Burmistrza Wolsztyna p. Andrzeja Rogozinskiego

SZANOWNI PAŃSTWO!

Spotkaliśmy się dzisiaj w tak zacnym gronie aby uczcić  10 rocznicę podpisania umowy partnerskiej z miastem Lubben, leżącym w Brandenburgii w Republice Federalnej Niemiec. Związki Polaków i Niemców różnie przedstawiały się na przestrzeni dziejów.
Jednym z elementów wspólnej historii była działalność w Wolsztynie doktora Roberta Kocha, lekarza powiatowego w latach 70-tych XIX wieku. Rocznicę urodzin tego wybitnego naukowca również dzisiaj wspominamy.
Nam łatwiej mówić o najnowszej historii, gdyż jest ona tworzona przez obecnych mieszkańców Lubben i Wolsztyna. 10 lat od podpisania umowy - to piękna rocznica. Ale kontakty między naszymi samorządami, instytucjami, organizacjami i ludźmi są o wiele starsze. Kontakty te pozwoliły na takie wzajemne poznanie, że formalne podpisanie umowy było sprawą oczywistą.
W dniu 4 września w Wolsztynie i 17 września  w Lubben taką partnerską umowę podpisali ówcześni Burmistrzowie Lothar Breterbauer i Jan Koziołek oraz Przewodniczącą Rady Lubben Panią Dinter i Przewodniczący Rady Miejskiej w Wolsztynie Piotr Krajewski.
Strony zobowiązały się w niej m.in. do "wspierania uzgodnionej współpracy poprzez spotkania obywateli obu miast".
Dzisiaj możemy chyba wspólnie powiedzieć, że zadania sformułowane w tym porozumieniu były realizowane bardzo efektywnie.
Pozwólcie Państwo, że wymienię choć kilka  form współdziałania:
  • spotkania i rzeczowe rozmowy  urzędników i radnych o zadaniach i sposobach rozwiązywania problemów społecznych,
  • wymiana doświadczeń w zakresie gospodarki komunalnej i proekologicznej,
  • współpraca szkół i przedszkoli,
  • udział strażaków we wspólnych obozach, ćwiczeniach i zawodach,
  • występy zespołów kulturalnych, folklorystycznych, udział rzeźbiarzy i plastyków w Dniach Spreewaldu i Dniach Ziemi Wolsztyńskiej.
Kiedy przed dziesięciu laty wspólnie postanowiliśmy nadać naszej współpracy wymiar bardziej oficjalny, chyba nikt z nas nie przypuszczał, iż w tak niedługim czasie uda się nam tyle osiągnąć i tyle się wzajemnie od siebie nauczyć. W tym momencie muszę także wspomnieć o różnych formach pomocy materialnej dla naszej gminy: przekazanie przez Związek Komunalny z Lubben kompaktora na wysypisko śmieci w Powodowie czy dar w postaci kilku samochodów strażackich dla naszych jednostek OSP.
Bardzo mocno chciałbym podkreślić bezinteresowną działalność Stowarzyszenia na Rzecz Wspierania Partnerstwa Miast, które od wielu lat odwiedza regularnie Dom Dziecka w Gościeszynie , każdorazowo wspierając placówkę pomocą materialną, a dzieci cennymi i praktycznymi upominkami. 
Przedstawiając różne formy współpracy chciałbym podziękować tym wszystkim osobom, które tej współpracy nadają bardzo konkretny wymiar. Trudno wymienić wszystkich, wspomnę jedynie o Wernerze Kutz i Hubertusie Schultz - byłym i obecnym prezesie Stowarzyszenia, Rolfie Friedrichu - szefie Związku Komunalnego Utylizacji Odpadów, druhu strażaku Piotrze Schneiderze, Martinie Wille staroście powiatu Dahme - Spreewald oficjalnego partnera powiatu wolsztyńskiego czy Irenie Weber naszej przyjaciółce i tłumaczce od wielu lat.
Podziękowania kieruję również do przedstawicieli Wolsztyna - samorządowców powiatu i gminy wszystkich kadencji, pracowników Domu Kultury i wielu innych życzliwych osób i instytucji. 

Dotychczas nie wspomniałem o człowieku, który w okresie minionych 10 lat był zawsze na czele wszystkich wspólnych poczynań. Myślę  tu o Burmistrzu Lubben Lotharze Bretterbauerze. Trudno przecenić jego zasługi dla zbliżenia naszych miast i mieszkańców. Zawsze mogliśmy na Niego liczyć, wielokrotnie uzyskiwaliśmy jego akceptację dla naszych poczynań inwestycyjnych poprzez bardzo życzliwe referencje, co niewątpliwie przyczyniło się do uzyskania znaczących środków finansowych a w efekcie pozwoliło na realizację wielu inwestycji. Mieliśmy okazję obserwować i podziwiać działania Burmistrza Lubben w okresie przygotowań do jubileuszu 850-lecia miasta i potem perfekcyjną organizację samych obchodów. Cieszymy się, że tak niedaleko od nas mamy wypróbowanego przyjaciela, którego pracę na rzecz społeczeństwa swojego miasta możemy wielokrotnie poznawać i który tak życzliwie odnosi się do naszej gminy. Dlatego za chwilę z największą przyjemnością wręczymy Panu Lotharowi Bretterbauerowi tytuł Honorowego Obywatela Miasta Wolsztyna. Jest to tytuł nadany pierwszy raz przez naszą Radę Miejską. Przyznając to wyjątkowe wyróżnienie pragniemy uhonorować nie tylko pana Burmistrza, ale  złożyć także szacunek w imieniu społeczeństwa Gminy Wolsztyn wszystkim mieszkańcom pięknego miasta Lubben.

Wkrótce wszyscy znajdziemy się we wspólnej Europie. Wtedy będą jeszcze lepsze warunki do dalszego poznania naszych kultur i tradycji, wymiany doświadczeń i wzajemnych spotkań. 
Tego wszystkim serdecznie życzę.
 

Przemówienie Burmistrza Lübben p. Lothara Bretterbauera

Szanowny Panie Kazubski!
Drodzy Radni Rady Miejskiej!

Szanowny Panie Rogozinski 
Szanowni Pracownicy Samorządowi 
Drodzy Mieszkańcy Wolsztyn

Chciałbym najpierw podziękować w imieniu wszystkich przybyłych na tą uroczystość radnych z Lübben za zaproszenie, które przyjęliśmy z wielką radością. Jak to powiedziała kiedyś francuska recenzentka i mecenas sztuki  Marie-Theres Geoffrin (żeofren) 

"Dróg przyjaźni nie można zaniedbywać"

Jestem przekonany, iż tej właśnie prawdy nikt nie może nam zarzucić. Wiele tysięcy kilometrów dróg zostało pokonanych w tych dziesięciu latach na odcinku między Wolsztynem a Lübben, aby to co jest zawarte w  umowie o partnerstwie miast zrealizować i osiągnąć założone w niej cele. 

O wiele bardziej wyraziste niż jakiekolwiek wyliczanie przemierzonych kilometrów są przykłady wielu spotkań, rozmów, wymiany doświadczeń oraz imprez sportowych i kulturalnych jakie odbyły się z mieszkańcami naszych obu miast. Dotyczy to szerokiego spektrum, wielu społecznych obszarów: polityki, gospodarki, sztuki, kultury, sportu i spraw socjalnych. 

Im częściej się spotykaliśmy i rozmawialiśmy ze sobą, tym bardziej spostrzegaliśmy, iż jest prawdą, że bariery między narodami istnieją wyłącznie w umysłach ludzi, a pokonamy je tylko wtedy, kiedy się bliżej poznamy. 

W owych dziesięciu latach poznaliśmy, ile mamy wspólnego, co nas łączy. Samorządy nigdy nie miały wystarczającej ilości funduszy, aby móc zrealizować wszystkie te plany, jakie chciały by dokonać, poczynając na nowych budowlach, a kończąc na uroczystościach  sportowych i kulturalnych dla swoich obywateli. Mimo to, w tych dziesięciu latach, widzieliśmy właśnie i takie osiągnięcia. W obu miastach udało się wiele dokonać i przyczynić do ich rozwoju. 

Wiemy, iż są tu ludzie, tak jak i u nas, którzy potrzebują pomocy wspólnoty. Poznaliśmy również, że w Wolsztynie tańczy się, śpiewa, śmieje i bawi tak samo jak i w Lübben, oraz iż sprawia to nam razem wiele radości. 

Zważywszy na to, że na początku partnerstwo miast  było przepełnione raczej rozsądkiem i dobrymi chęciami, wniesienia małego wkładu na rzecz światowego pojednania się narodów, to dawno już powstała z tego przyjaźń miast, która odzwierciedla się także w wielu osobistych przyjaźniach. 

A to jest właśnie najważniejszym osiągnięciem  tych dziesięcioletnich kontaktów, owe bariery i zahamowania w ludzkich umysłach zostały pokonane, a odległość geograficzna między naszymi miastami jest wprawdzie taka jaka była, jednak w wymiarze międzyludzkim uległa zmniejszeniu.  Nie żyjemy jako sąsiedzi, anonimowi obok siebie, żyjemy razem ze sobą. 

Chciałbym w tym miejscu serdecznie podziękować wszystkim samorządowcom, stowarzyszeniom, związkom, intelektualistom za ich ogromne zaangażowanie. Moje serdeczne podziękowania kieruję w tym miejscu do byłych Burmistrzów, Pana Słomińskiego, Pana Koziołka i Burmistrza Rogozinskiego oraz do Stowarzyszenia na Rzecz Wspierania Partnerstwa Miast z Lübben. 

"Przyjaźń jest jak mała ojczyzna" powiedział kiedyś poeta Kurt Tucholsky. Podoba mi się to porównanie, i wierzę, że kiedy mieszkańcy Wolsztyna przyjeżdżają do Lübben, czują się u nas jak u siebie w domu. My czujemy się tak, kiedy przyjeżdżamy do Was, do Wolsztyna. 
 
 

Przemówienie Burmistrza Clausthal Zellerfeld p. Michaela Austena 

Szanowny Panie Burmistrzu Rogozinski
Szanowny Panie Przewodniczący Kazubski
Panie i Panowie,
Serdecznie dziękuję za zaproszenie na obchody 160 rocznicy urodzin Roberta Kocha i dziesięciolecia Partnerstwa Miast. 
Podziękowania te kieruję również do mojej żony, obecnego tu członek rady naszego miasta i związku gmin oraz pana Paeslera, który jeszcze przed trzema laty był zastępcą dyrektora w Gimnazjum Roberta Kocha oraz członkiem zarządu Muzeum Historycznego, którego zadaniem jest dbanie o pamięć Roberta Kocha. 

Z okazji Waszego święta przekazujemy państwu również pozdrowienia i życzenia od naszej rady miejskiej i pracowników administracji z naszego miasta. 

Nasza wizyta ma pewną ciekawą historię. Pewnego popołudnia w czerwcowy piątek, kiedy w urzędzie, przed zbliżającym się weekendem nie było już prawie nikogo, zadzwonił do mnie jeden ze współpracowników i poinformował mnie, iż pewna dziennikarka z Polskie życzy sobie rozmawiać z Burmistrzem. W słuchawce telefonu przedstawiła się pani Elżbieta Woźna z Wolsztyna, gdzie 8 lat mieszkał i pracował  Robert Koch. Zapytała mnie co nasze miasto Clausthal planuje na obchody 160 rocznicy urodzin Kocha. 

Zakłopotało mnie to pytanie, ponieważ na tę "nie okrągłą rocznicę" nie zaplanowaliśmy nic szczególnego. Stwierdziłem jednak, iż zastanawiamy się nad wystawieniem popiersia Roberta Kocha przed jego domem oraz opowiedziałem o stypendium dla młodych talentów, które co dwa lata nasze miasto przyznaje od 1981 roku. Rozwinęła się z tego dłuższa rozmowa, z propozycją pani Woźnej, aby nawiązać kontakt, miedzy naszymi miastami. Stwierdziłem potem, iż rzeczywiście już w roku 1996 nasz burmistrz Heribert Meier, dyrektor miasta Mönkemeyer oraz ówczesny dyrektor gimnazjum Roberta Kocha i przewodniczący Muzeum Historycznego pan Radday byli w Wolsztynie na zaproszenie Waszego burmistrza. 

Co się tyczy wspomnianych już planów, to udało nam się sfinansować popiersie Kocha, są jednak pewne różnice zdań, co do miejsca jego ustawienia. 

Stypendium Roberta Kocha czci godnie dalej swego patrona i jest uznaną nagrodą dla młodych naukowców. 

Szanowni Państwo!
Moja żona, pan Paesler i ja cieszymy się, iż możemy odwiedzić Wasze piękne miasto, miasto wielkością podobne do naszego, które jest ważnym przystankiem w życiu Roberta Kocha. 

  • to tu w Wolsztynie 19 kwietnia 1872 roku Koch otrzymał posadę lekarza powiatowego i otworzył swoją małą praktykę lekarską, 
  • wiosną 1873 roku rozpoczął prace badawcze nad zarazkami wąglika. Tu opublikował w 1876 roku wyniki swoich badań,
  • stąd w 1880 roku został powołany do Berlina do Cesarskiego Urzędu Zdrowia.


Oprócz tych wspólnych wspomnień związanych z Robertem Kochem, dzisiejsza wizyta naszej delegacji z niemieckiego miasta Clausthal Zellerfeld w polskim Wolsztynie ma również pewien aspekt polityczny. Z jednej strony chciałbym wspomnieć  o pojednanie polsko niemieckim, z drugiej strony o ponownym nawiązaniu kontaktów między naszymi miastami. Następną jakże ważną sprawą jest również przystąpienie Polski i innych państw do jednoczącej się Europy, a tego nie mogę sobie wyobrazić bez osobistych kontaktów ludzi i miast. Nasze wspólne kultywowanie pamięci o Robercie Kochu jest właśnie tym co nas łączy. 

Panie Burmistrzu!
Życzę Panu i nam wszystkim udanych dalszych uroczystości. Życzę sobie, aby podczas tegorocznego wręczania stypendium Roberta Kocha doszło do kolejnego spotkania mieszkańców z naszych obu miast. U nas przy takich życzeniach przekazujemy sobie górnicze pozdrowienia Szczęść Boże!

Tłumaczył Wojciech Lis


UM WOLSZTYN 2003